W instrukcji od O2 FL widziałem opis systemu "wspomagania ruszania pod górę" (jeżeli nachylenie przekracza 5% to po puszczeniu pedału hamulec trzyma jeszcze 2 sekundy), jest to wyposażenie opcjonalne.
Czy taka funkcja występowała w O2 przed FL (w swojej instrukcji tego nie widzę :? ) ?
W instrukcji od O2 FL widziałem opis systemu "wspomagania ruszania pod górę" (jeżeli nachylenie przekracza 5% to po puszczeniu pedału hamulec trzyma jeszcze 2 sekundy), jest to wyposażenie opcjonalne.
Czy taka funkcja występowała w O2 przed FL (w swojej instrukcji tego nie widzę :? )
mam cos tamiego u siebie (autohold sie nazywa, ale dziala to z tego, co widze inaczej niz w skodzie) i powiem tak:
- co do spelniania funkcji przytrzymywania to ZAJEBIOZA podjezdzasz pod swiatla, zatrzymujesz sie i puszczasz hamulec, nie martwisz sie tym, ze zjedziesz etc, tak samo z gorki, pod gorke nie ma sie co martwic sie Ci auto zjedzie o milimetr. Minus tego jest taki, ze wolne zatrzymywanie sie czasami odbywa sie z lekkim szarpnieciem, tak jak ruszenie.... moze to nie jest jakies super szarpniecie, ale czuc kiedy hamulec jest spuszczany. Ofc da sie to wylaczyc przyciskiem lub w maxidocie.
-hamulec na przycisk, to gowno totalne, wole zdecydowanie wajche, co do szalenstw na lodzie to uzycie tego przycisku w trakcie jazdy powoduje zaciagniecie recznego (tak dlugo jak trzymasz przycisk) wiec jak sie czlowiek uprze to mozna zarzucic se tylem, ale 0 precyzji w tym.
mam cos tamiego u siebie (autohold sie nazywa, ale dziala to z tego, co widze inaczej niz w skodzie) i powiem tak:
- co do spelniania funkcji przytrzymywania to ZAJEBIOZA podjezdzasz pod swiatla, zatrzymujesz sie i puszczasz hamulec, nie martwisz sie tym, ze zjedziesz etc, tak samo z gorki, pod gorke nie ma sie co martwic sie Ci auto zjedzie o milimetr. Minus tego jest taki, ze wolne zatrzymywanie sie czasami odbywa sie z lekkim szarpnieciem, tak jak ruszenie.... moze to nie jest jakies super szarpniecie, ale czuc kiedy hamulec jest spuszczany. Ofc da sie to wylaczyc przyciskiem lub w maxidocie.
Auto- hold do jazdy na co dzień jest marny, bo właśnie lekko blokuje ruszanie. Jest to na tyle zauważalne, że jak u siebie w aucie przypadkiem mi się to wcisnęło to od razu zauważyłem, że coś jest nie tak. Myślałem, że sprzęgło niedomaga.
-hamulec na przycisk, to gowno totalne
No i właśnie to jest dobre w ruszaniu pod górkę. Zwykle strome górki to jednorazowe ruszanie, w takim wypadku zaciągamy hamulec i z niego jadymy. Pożyteczne, nawet dla wprawnego kierowcy.
Zamieszczone przez palioza
co do szalenstw na lodzie
Ręczny nie służy do tego, żeby się nim ślizgać. Brać auto sportowe, tam na pewno nie pomyślą o elektrycznym rozwiązaniu. Przycisk ma stanowić wygodę. Minusem jest fakt, że jak komputerowi się coś umyśli to stoimy na środku drogi i czekamy na lawetę :diabelski_usmiech Nie mam zaufania za bardzo do takich zabawek, więc używam tylko wtedy, kiedy faktycznie muszę, a nie przy kazdym parkowaniu.
hej: ja mialem takie wspomaganie ze hamulec sam trzymal na pagorku w Fiacie Punto, ktorego pozyczylem w czasie wakacji na Sycylii. i to bylo super rozwiazanie, ale mysle ze zalezy gdzie mieszkasz. bo na sycyclii to byly same gorki, miasteczka to te wloskie waskie uliczki , super strome podjazdy, tak ze czasem jak ruszalem to ulica miala taki spad ze przede mna asfalt byl wyzej mojej glowy . nie wiedzialem ze cos takiego w ogole montuja w samochodach i mysalem na poczatku... ze mi sie wydaje ze hamulec sam trzyma . nie wiem czy to mozliwe, ale w tym Punto to bylo chyba tak, ze trzymal do momentu nacisniecia gazu a nie przez okreslony czas.
W zasadzie to tu gdzie mieszkam (Holandia) to górek za wiele nie ma, wszędzie płasko jak na stole. Za to jest dużo garaży wielopoziomowych, czasem zdarzy się że ktoś utknie na podjeździe i wtedy trzeba ruszyć gdzie jest bardzo stromo a za plecami cały ciąg samochodów więc nie ma miejsca na pomyłkę przy ruszaniu z ręcznego. W tej sytuacji taki gadżet by się przydał. Musze kiedyś sprawdzić, może mam taki wynalazek ale zawsze ruszam z ręcznego więc mogłem nawet nie zauważyć :szeroki_usmiech. Ja tam przywykłem do ruszania z ręcznego ale małżonka ma prawo jazdy od kilku miesięcy i jej mogło by się to przydać.
Wiecie może jaki "hardware" jest potrzebny żeby ta opcja działała? Czy da się to włączyć np. przez CAN-a? Czytałem w instrukcji że ta opcja występuje tylko z ESP, mam wersję z ESP, ciekawe czy jeszcze coś jest potrzebne żeby to zadziałało.
pozdr.
[ Dodano: Sro 10 Mar, 10 19:33 ]
jakieś pomysły w tej sprawie ?
Ja mam cos takiego. Moim zdaniem przydatny dodatek.
Jakos nigdy mi on nie przeszkadzal, a czasami pomaga (no moze nie jeste takim twardzielem ktory uwza ze tylko reczny jest do ruszania pod gorke a takie bajery to dla zony :szeroki_usmiech )
To jest takie lekkie przytrzymanie chamulca na ostrzejszych wzniesieniach, akurad aby ruszyc bez ztoczenia sie , nigdy nie odczulem zeby mi jakos on preszkodzil czy za dlugo trzymal.
...DIESEL KOPCI , DIESEL CZADZI , DIESEL NIGDY CIĘ NIE ZDRADZI... :-)
mala ewolucja BKD ->BMN 205KM/458Nm
Komentarz